Kiedy przychodzi lato, obowiązkową małą czarną powinna zastąpić mała biała. Najlepiej z przewiewnej bawełny. Nic tak nie podkreśli ciężko wypracowanej opalenizny i nie doda lekkości wakacyjnej stylizacji jak biała sukienka. W tym roku moja kolekcja powiększyła się o tę z Zary z uroczymi pomponikami. Czuję się w niej jak dziewczynka, co, jak wiecie, dla kobiety w moim wieku ma już znaczenie! 🙂 A Wy już upolowałyście białą sukienkę?
1 Comment
Mam, a jakż. już trzeci sezon, Styl boho. To mój must have na lato ;).p.s. Ślicznie wyglądasz!!!